Aktualizacja: 28.01.2025 02:58 Publikacja: 22.05.2024 04:30
Foto: PAP/Paweł Supernak
Sędziowie, którzy przez osiem lat walczyli z zamachem poprzedniej władzy na system prawny, są rozgoryczeni i znów zbuntowani. Próby zmiękczenia prezydenta i zawarcia z nim kompromisu w sprawie Krajowej Rady Sądownictwa zdaniem najbardziej znanych bohaterów sędziowskiego sprzeciwu, takich jak Igor Tuleya, są pogrzebaniem nadziei na zmianę. Niezbędnej po tym, co działo się z praworządnością nie tylko w okresie rządów PiS, ale i wcześniej. Bo przecież przed 2015 rokiem także nie żyliśmy w kraju nieskażonej praworządności. Zbigniew Ziobro przebił wszystkich, to fakt, ale wartość nowego projektu ustawy o KRS, stworzonego przez ministra Adama Bodnara i środowiska sędziowskie, polega na tym, że wprowadza on system powszechnych wyborów w środowisku sędziowskim, jakiego do tej pory w Polsce nie było. To pomysł rewolucyjny. Tylko że – powtórzmy – rewolucji też nie było, więc i projekt w takim kształcie nie przejdzie.
Dziś musimy zmagać się z tym dziedzictwem dlatego, że jesteśmy gospodarzami ziemi, na której „każdy Żyd miał być stracony”. Cały świat pragnie utrzymać dziedzictwo i święcić rocznice, ale gospodarzami jesteśmy tylko my. Dlatego każdy sukces ma wielu ojców, ale każda gafa obciąża Polaków.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że relacje między sztabem Rafała Trzaskowskiego a rządem Donalda Tuska są dalekie od ideału. Administracja premiera nie ma pomysłu, jak poprawić swoje notowania, nie ma też zbyt wielu pozytywnych komunikatów do zaprezentowania. W sztabie jest przekonanie, że rząd Tuska nie pomaga Trzaskowskiemu, a wręcz przeciwnie. I liczne sondaże to potwierdzają.
Nasze przewodnictwo w UE nie może być zakładnikiem kampanii prezydenckiej, toczonej w klimacie wojny domowej. Piszemy nową kartę europejskiej integracji w cieniu wojny w Ukrainie i nieobliczalnej prezydentury Donalda Trumpa – pisze europoseł Janusz Lewandowski.
Tuż po zaprzysiężeniu prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie, które odbiera prawo do obywatelstwa dzieciom urodzonym w USA, których rodzice nie są obywatelami lub stałymi rezydentami tego kraju.
Fabrycznie nowe Suzuki Vitara i S-Cross są dostępne taniej nawet o 18 tysięcy złotych. Promocja trwa do końca stycznia.
Polska znalazła się w grupie państw o ograniczonym dostępie do chipów, a restrykcje z drobnymi wyjątkami dziwnym trafem przebiegają w Europie zgodnie z liniami dawnego zimnowojennego podziału. To pokazuje stawkę rozwoju, o jaką dzisiaj gra Polska, balansując na granicy pomiędzy państwami pierwszej i drugiej kategorii.
Rozpoczęły się ferie zimowe, a wraz z nimi krajowe i zagraniczne wyjazdy na narty. Przed urlopem warto zadbać o właściwe zabezpieczenie na wypadek niespodziewanych zdarzeń.
Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o postawieniu zarzutów dyscyplinarnych dwóm sędziom Sądu Apelacyjnego w Warszawie, którzy jako zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych ścigali sędziego Waldemara Żurka. Zarzuty otrzymali Przemysław Radzik oraz Michał Lasota.
Cała klasa polityczna, zamiast rozwiązywać problemy, grzęźnie w sporze coraz głębiej, a prawo, które powinno pełnić funkcję moderacyjną dla wspólnoty, stało się podnóżkiem dla polityków, którzy chłostają nim bez wyobraźni.
Prokuratura w Nowym Sączu ma ocenić, czy śledczy z Kielc nie złamali prawa doprowadzając do umorzenia postępowania ws. afery hejterskiej. Prokuratura twierdziła wówczas, że nie jest w stanie ustalić sprawców szkalowania krakowskiego sędziego Waldemara Żurka, kryjących się na Twitterze pod pseudonimami.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie uchylił w piątek wyrok skazujący na dożywocie Mariusza G., okrzykniętego w mediach "Krwawym Tulipanem". Powodem była obecność w składzie orzekającym tzw. neosędzi.
Propozycja wspólnego orzekania sędziów Sądu Najwyższego w sprawie wyborów wyszła od ministra Adama Bodnara. Nie wchodzi ona w grę – twierdzi prof. Małgorzata Manowska, pierwsza prezes SN.
Sąd nie uwzględnił wniosku byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o wyłączenie sędzi Anny Ptaszek, która ma rozpatrzeć wniosek o jego doprowadzenie przed komisję śledczą ds. Pegasusa - informuje tokfm.pl.
Prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości wymaga dobrej współpracy zawodów prawniczych.
Delegowanie sędziego do innego sądu będzie zależało od jego doświadczenia, sprawności ale i tego, jaki wpływ będzie miało jego przeniesienie na macierzystą jednostkę. Takie zmiany zaproponował rząd.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas