Estera Flieger: Spór o TVP jest dla PiS szansą. Wykorzysta ją czy pogrąży się w starych mitach?

Lepszej okazji na reset prawica nie dostanie. Ale Jarosław Kaczyński najwyraźniej myśli, że lata 90. trwają w najlepsze i porwie miliony wyborców opowieścią o nowym 13 grudnia i pułkowniku Sienkiewiczu przejmującym media publiczne.

Publikacja: 29.12.2023 03:00

Jarosław Kaczyński najwyraźniej myśli, że lata 90. trwają w najlepsze

Jarosław Kaczyński najwyraźniej myśli, że lata 90. trwają w najlepsze

Foto: AFP

Śledząc dyskusję wokół sposobu, w jaki minister kultury zdecydował się spełnić złożoną przez Donalda Tuska obietnicę wyborczą o szybkich zmianach w mediach publicznych, rzuca się w oczy to, że prawica właściwie nie określa ministra Sienkiewicza inaczej niż „pułkownikiem”. W istocie, w latach 1990-2002 Bartłomiej Sienkiewicz służył w Urzędzie Ochrony Państwa. Ale prawicowi politycy, historycy, publicyści i komentatorzy bynajmniej nie wyrażają tymi słowy uznania dla dwunastu lat służby.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa Ukraina–USA, czyli jak nie stracić własnego kraju
Opinie polityczno - społeczne
Trzaskowski, Nawrocki czy Mentzen: za kogo kciuki powinien trzymać konserwatysta
Opinie polityczno - społeczne
Twórca Polish History: Chrobry nie ma szczęścia. Polska zasługuje na ambitne obchody wielkich rocznic
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Meloni w Białym Domu. Czy Trump zapomniał o Polsce?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Niemcy, mocarstwo z trzema dywizjami