Prokurator Tomasz Szafrański, stojąc na konferencji obok ministra sprawiedliwości, ujawnił dane ofiary homofobicznej napaści. Napiętnowana musiała zablokować dostęp do swoich kont społecznościowych. Ministerstwo Sprawiedliwości po kilkudziesięciu godzinach usunęło zapis konferencji ze swojej strony. Ale prokurator Szafrański i towarzyszący mu Zbigniew Ziobro nie poczuwają się do winy. Żaden nawet nie przeprosił pokrzywdzonej kobiety.
Adam Niedzielski, Janusz Cieszyński, Michał Dworczyk: Afery PiS
Minister zdrowia Adam Niedzielski po krytycznym wobec jego resortu wywiadzie lekarza piętnuje go i ujawnia, na co ten wystawił sobie receptę. Za ujawnienie tajemnicy lekarskiej mający kandydować w wyborach z list PiS minister nie ponosi odpowiedzialności. Dotychczas tajemnica lekarska, niczym tajemnica spowiedzi, była nienaruszalna.
Czytaj więcej
Lekarz Piotr Pisula, którego dane o wystawianych receptach ujawnił minister Adam Niedzielski, skierował do szefa resortu zdrowia przedsądowe wezwanie do przeprosin.
Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, wcześniej jako wiceminister zdrowia, w związku z aferą respiratorową mógł popełnić przestępstwo i wyrządzić Skarbowi Państwa szkodę majątkową w wielkich rozmiarach. Prokuratura ustanowiła rekord, przez kilkaset dni nie wydając decyzji w sprawie wszczęcia śledztwa, mimo że powinna to zrobić w ciągu 30 dni. Sprawę zamknął Jarosław Kaczyński, twierdząc, że do nadużyć nie doszło. Cieszyński będzie ubiegał się o mandat posła.
Arkadiusz Czartoryski odszedł z PiS, ponieważ partia była według niego „zarządzana przez zastraszanie”. W sprawie elektrowni w Ostrołęce zajmowało się nim CBA. Wrócił, gdy partii brakowało większości parlamentarnej, został wiceministrem sportu i turystyki, a teraz będzie kandydował w wyborach parlamentarnych, startując z list PiS. Prezes przeprosił Czartoryskiego. Działania CBA ucichły. Rozgrzeszono potrzebnego posła.