Zuzanna Dąbrowska: Kuszący semafor

Koalicje na listach to nie tylko kwestia wyniku, ale i późniejszych negocjacji.

Publikacja: 31.05.2022 21:00

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, lider Polski 2050 Szymon Hołownia i współprzewod

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, lider Polski 2050 Szymon Hołownia i współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty na spotkaniu w Senacie, na którym podpisano porozumienie liderów partii politycznych z ruchem samorządowym

Foto: PAP/Leszek Szymański

W długich dyskusjach o liczbie list partii opozycyjnych w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych co pewien czas pojawia się perspektywa koalicji semaforowej. Byłby to wariant technicznej listy trzech mniejszych partii: Lewicy (czerwoni), PSL-Koalicji Polskiej (zieloni) i Polski 2050 Szymona Hołowni (żółci). W efekcie opozycja (pomijając Konfederację) poszłaby w dwóch blokach: Koalicja Obywatelska osobno, a reszta – razem.

W rozmowie w „Rzeczy o polityce” posłanka Razem i klubu Lewicy Magdalena Biejat przyznała, że taki plan ma wiele zalet: – Od dłuższego czasu współpracujemy w Sejmie i dobrze się to układa – mówi. Jej zdaniem taki układ wyborczy nie byłby więc niemożliwy. Tym bardziej że gwarantuje wszystkim podmiotom przekroczenie progu 5 proc., a nawet koalicyjnego – 7,5.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Michał Płociński: Pakt migracyjny będzie ciążyć Rafałowi Trzaskowskiemu
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Niemcy nie rozliczyli się z historią. W Berlinie musi stanąć pomnik polskich ofiar
Analiza
Michał Kolanko: Donald Tusk rzuca rękawicę Konfederacji. Ale walczy nie tylko o głosy biznesu
felietony
Przykra prawda o polityce międzynarodowej
Analiza
Jerzy Haszczyński: Gaza dla Trumpa, wschodnia Jerozolima dla Palestyńczyków?