Posłanka była pytana czy Lewica gotowa jest na wspólną listę, albo koalicję rządową z KO.
- Ja nie będę odpowiadać na to pytanie, a to dlatego, że wszystko może się zdarzyć. Mamy słuchy o zmianie ordynacji wyborczej, nie wiemy w jakich warunkach, w jakich okolicznościach będziemy przystępować do wyborów. Dla mnie najistotniejsza jest kwestia programów. To jest kwestia tego, że wyborcom należy się możliwość wyboru konkretnych programów i jasna informacja o tym po co my ten PiS od władzy chcemy odsuwać. My jako Lewica, jako Partia Razem mówimy wyraźnie i będziemy to robić, jakiej Polski chcemy - odparła.