Aktualizacja: 08.12.2016 17:02 Publikacja: 07.12.2016 18:36
Frans Timmermans
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy coś, co początkowo wyglądało na zwykły spór o skład Trybunału Konstytucyjnego, przekształciło się w poważny kryzys konstytucyjny związany z przestrzeganiem podstawowych zasad praworządności.
Przed wyborami parlamentarnymi 25 października 2015 r. Sejm podjął decyzję o wyborze pięciu nowych sędziów Trybunału. Trzech z nich zostało wybranych na miejsce sędziów, którzy zgodnie z obowiązującym prawem powinni zostać wybrani przez Sejm poprzedniej kadencji, natomiast pozostałych dwóch na miejsce sędziów, którzy powinni zostać wybrani już przez obecny Sejm. Po zaskarżeniu przepisów ustawy będących podstawą tej decyzji, Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 3 grudnia 2015 r. orzekł, że wybór pierwszych trzech sędziów był zgodny z prawem, natomiast wybór pozostałych dwóch został uznany za nieważny.
Wielkie historyczne rzeki, Ameryka i Europa, wracają dzisiaj do swego dawnego, odmiennego biegu. Ameryka wybiera demokrację. Europa wybiera liberalizm. Czy rozbrat będzie ostateczny?
Wielki powrót naukowców Rafała Trzaskowskiego nie jest nawet piękną ideą. Nie tylko dlatego, że naukowcy nie mają do czego wracać, bo pensje dla nich są niskie, a etatów jest jak na lekarstwo. Ale to przejaw chłopskorozumowego podejścia do nauki w ramach jedynie efektownego elementu kampanii prezydenckiej. Żaden rząd nigdy nie traktował polskiej nauki poważnie.
Już prawie 25 lat polski Kościół zmaga się z pedofilią. Przeróżne działania biskupi zazwyczaj podejmowali przyparci do muru, pod presją zewnętrzną. Teraz do debaty o powołaniu ogólnopolskiej komisji ds. wyjaśniania przypadków wykorzystywania seksualnego wdarły się walki frakcyjne. Może z decyzją o powstaniu komisji warto poczekać do obsady paru stolic diecezjalnych?
Dla Donalda Trumpa i jego skrajnie prawicowych fanów zdrowy rozsądek jest najlepszą receptą na rozwiązywanie problemów. Niestety, zdrowy rozsądek jest też hasłem z lubością powtarzanym przez nasz liberalny rząd Donalda Tuska.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
Obecna polityka PiS i Karola Nawrockiego wobec Ukrainy i bezkrytyczne podejście do Donalda Trumpa, który dokonuje resetu z Rosją, stoją w sprzeczności do dziedzictwa prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Znamienne, że partia Jarosława Kaczyńskiego nie domaga się od Trumpa wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
W roku wyborczym lawinowo wzrosły wydatki na korespondencję i ogłoszenia ze środków na biura posłów – wyliczył ekspert. Zdaniem byłego szefa PKW może to świadczyć o nielegalnym finansowaniu kampanii.
Dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych składek do ZUS za lata służby – co się dzieje, gdy funkcjonariusz po wyroku traci resortową emeryturę? Pokrywa je budżet państwa.
Oparta na oskarżeniach narracja prawicy nie zwalnia rządu z egzaminu. Prokurator Ewa Wrzosek jest politycznie zaangażowana. A w środę mecenas Jacek Dubois drwił w serwisie X z przesłuchania Barbary Skrzypek. To ślepa uliczka rozliczeń.
W 239 okręgowych komisjach wyborczych w Krakowie trwają wybory uzupełniające do Senatu. Mieszkańcy wybierają senatora, który zajmie miejsce Bogdana Klicha z PO.
Szykowana reforma edukacji pozbawiona jest wiarygodnej podbudowy naukowej, powstaje w absurdalnym tempie i przy fasadowej partycypacji społecznej – pisze dyrektor Zespołu Szkół STO na warszawskim Bemowie Jarosław Pytlak.
Czy Polska powinna uczestniczyć w NATO-wskim programie nuclear sharing (NS)? Opinie z pewnością są podzielone. Inną sprawą jest apel o przekazanie Polsce broni jądrowej wyrażony przez Andrzeja Dudę na łamach „Financial Times”. Moim zdaniem bez wyczucia i w fatalnym momencie.
Być może największą niewiadomą, która ukształtuje wynik Sławomira Mentzena jest to, ilu jego fanów pójdzie zagłosować 18 maja.
Edwarda Pasewicza, gdy był bezrobotny, szefowie dyskontów nie chcieli zatrudnić, widząc w CV, że to pisarz, a Ministerstwo Kultury odmówiło stypendium - uratowała społeczna zbiórka. W tle jest brak ustawy o statusie artysty. Prace trwają już dekadę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas