Izabela Kacprzak, Grażyna Zawadka: Banaś przebił balon

Prezes NIK zdecydował się wreszcie ujawnić raport dotyczący Funduszu Sprawiedliwości, który - jak pisała „Rzeczpospolita" - był jego „asem w rękawie”.

Publikacja: 30.09.2021 19:52

Prezes NIK Marian Banaś

Prezes NIK Marian Banaś

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Chociaż już dwa miesiące temu Kolegium NIK przegłosowało jego przyjęcie, a według naszych rozmówców z Izby także na konferencję wszystko było gotowe, to prezes zwlekał z publikacją. Czekał na dogodny moment, i umiejętnie podgrzewał atmosferę tu i ówdzie puszczając sygnały, że należy spodziewać się „bomb”.

Nasi rozmówcy z NIK sugerowali, że Banaś „odpali" raport bliżej posiedzenia Sejmu, który zajmie się sprawą uchylenia jego immunitetu. Wygląda jednak na to, że artykuł w „Rzeczpospolitej” o nieuzasadnionym poślizgu, pospieszył decyzję prezesa.

Czytaj więcej

Raport NIK o Funduszu Sprawiedliwości: 280 mln zł wydane niecelowo

Tym razem zapowiedzi krytycznej oceny NIK dotyczącej Funduszu podłego ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobro, okazały się nie na wyrost. Raport jest dla niego miażdżący. Zarzuty NIK: 280 mln zł wydane nieprawidłowo, nietransparentnie dzielone dotacje, dla dziwnych podmiotów, a w tle „konflikty interesów i mechanizmy korupcjogenne”. Miliony dla fundacji na promocję instytucji małżeństwa, w tym kursy gdzie chętni dostawali namiary m.in. na urzędy stanu cywilnego. A także na projekty „naukowo badawcze”, które sprowadzały się m.in. do analizy memów internetowych i fantastyki Stephena Kinga, czy też na finansowanie dzieł o sądach gospodarczych na Bermudach czy Rwandzie.

Czytaj więcej

Marian Banaś: NIK jest ostatnią niezależną instytucją

Zamiast na pomoc ofiarom przestępstw - na nią szły mniejsze sumy. Konferencja prezentująca raport została przygotowana profesjonalnie, barwnym językiem, nasycona konkretami. Banaś „wypuścił „asa”, ale - można się spodziewać, że nie powiedział ostatniego słowa. I kiedy Sejm będzie niebawem decydował czy uchylić mu immunitet – za złożenie dziesięciu fałszywych oświadczeń majątkowych i zaniżenie majątku nawet o 550 tys. zł – prezes może zaskoczyć czymś nowym.

Chociaż już dwa miesiące temu Kolegium NIK przegłosowało jego przyjęcie, a według naszych rozmówców z Izby także na konferencję wszystko było gotowe, to prezes zwlekał z publikacją. Czekał na dogodny moment, i umiejętnie podgrzewał atmosferę tu i ówdzie puszczając sygnały, że należy spodziewać się „bomb”.

Nasi rozmówcy z NIK sugerowali, że Banaś „odpali" raport bliżej posiedzenia Sejmu, który zajmie się sprawą uchylenia jego immunitetu. Wygląda jednak na to, że artykuł w „Rzeczpospolitej” o nieuzasadnionym poślizgu, pospieszył decyzję prezesa.

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Kandydatem PiS w wyborach prezydenckich będzie Karol Nawrocki. Chyba, że jednak nie
Opinie polityczno - społeczne
Janusz Reiter: Putin zmienił sposób postępowania z Niemcami. Mają się bać Rosji
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Trzeba było uważać, czyli PKW odrzuca sprawozdanie PiS
Opinie polityczno - społeczne
Kozubal: 1000 dni wojny i nasza wola wsparcia
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie polityczno - społeczne
Apel do Niemców: Musicie się pożegnać z życiem w kłamstwie