Aktualizacja: 26.08.2020 21:00 Publikacja: 26.08.2020 21:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
W kontekście procesów gospodarczych uwaga powszechnie koncentruje się na pandemii oraz związanej z nią recesji. Warto jednak spojrzeć na to, co się obecnie dzieje z szerszej perspektywy – wirus nawiedził nas w trakcie swoistego wyścigu. Potrzebujemy w obecnej dekadzie wysokiego wzrostu (min. 3–4 proc. średniorocznie), by skutecznie uciec przed narastającą kulą śnieżną negatywnych efektów związanych z naszą demografią (depopulacją i szybkim starzeniem się). Gospodarka powinna „przybrać na masie" na tyle, byśmy za dziesięć lat (i później) byli w stanie zagwarantować godziwe emerytury, dobre standardy służby zdrowia, nie zabijając przy tym wysokimi podatkami międzynarodowej konkurencyjności, a tym samym perspektyw dla młodych.
Obietnice „repolonizacji”, „nacjonalizacji” i „dyktatury gospodarczej” – bo takich słów użył premier Donald Tusk...
Nacjonalizm gospodarczy to błąd. Polsce potrzebna jest przede wszystkim walka z barierami rozwoju biznesu.
Repolonizację polskiej gospodarki i egoistyczne dbanie o interes polskich przedsiębiorców zapowiedział premier D...
Ubezpieczenie zdrowotne nie jest ubezpieczeniem, tak jak bezpłatna opieka zdrowotna w Polsce nie jest bezpłatna....
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Czy banki w Polsce mają za duże zyski? Zanim dojdziemy do (zbyt) prostych wniosków, trzeba zrozumieć, na czym i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas