Trudny dialog społeczny

Gdyby nie możliwość pracy w ciszy, do porozumienia w sprawie Rady Dialogu Społecznego nigdy by nie doszło – pisze prezydent Konfederacji Lewiatan.

Publikacja: 10.05.2015 21:00

Trudny dialog społeczny

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Przyjęcie wspólnego projektu ustawy o Radzie Dialogu Społecznego (RDS) przez organizacje działające dotąd w Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych (TK) oraz gotowość ministra pracy do przeprowadzenia tego projektu przez proces legislacyjny spotkały się z różnymi ocenami, także krytycznymi. Dotyczą one nie tyle przyjętych założeń (bo rzadko kto je analizował), ile sposobu ich wypracowania. Dlatego za konieczne uznałam wyjaśnienie, na czym polega specyfika prac nad nową ustawą o dialogu społecznym, w jakich warunkach dochodzimy do porozumienia i o co toczy się spór.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Stara bida i bankowy chłopiec do bicia
Opinie Ekonomiczne
Prof. Elżbieta Chojna-Duch: Strategiczna autonomia w Europie
Opinie Ekonomiczne
Marek Tatała: Czy deregulacja się opłaca?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Niemiecka bazooka finansowa odpali przemysł
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czy Europa może być znów wielka?
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń