Krzysztof Adam Kowalczyk: Zderzymy się z emerytalną ścianą

Kierujący rządzącą partią, Jarosław Kaczyński, emeryt z Żoliborza dowodzi wbrew jej propagandzie, że można pracować dłuuuuuuugo po siedemdziesiątce. Aż dziw, że nikt tego paradoksu nie zauważa.

Publikacja: 05.09.2023 16:03

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: Fotorzepa, Michał Kolanko

Jeśli wierzyć wyborczej propagandzie, to jako człowiek po pięćdziesiątce powinienem już pakować walizki z myślą o emeryturze. Rządząca partia wykorzystuje lęki dojrzałych ludzi przed utratą pracy na finiszu kariery zawodowej, a przed tymi, którzy już ją zakończyli, roztacza miraże kolejnych „nastych” emerytur (pamiętają Państwo, że prezydent Duda się rozpędził i obiecał, że będą kiedyś 24 emerytury rocznie?).

W wyborach przed ośmiu laty PiS zgarnął wiele głosów obiecując skasowanie reformy stopniowo podnoszącej wiek emerytalny z 60/65 lat do 67. I słowa dotrzymał. W tym roku usiłuje to jeszcze raz zdyskontować w pytaniu referendalnym.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację