Pod tym względem Polska zajmuje niechlubne pierwsze miejsce spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Lepiej prezentuje się nawet pogrążona w kryzysie Grecja, gdzie ten wynik sięga 10,3 proc. i Portugalia z 8,4 proc.
W ujęciu światowym gorzej jest tylko na Filipinach, gdzie aż 40 proc. faktur płaconych jest z ponadczteromiesięczną zwłoką. W innych państwach na świecie odsetek takich faktur waha się w przedziale od 2 do 3 proc., np. w USA czy Chinach. Jednak z tej reguły wyłamują się wyjątkowo zdyscyplinowani pod tym względem przedsiębiorcy z Kanady, Australii, Tajwanu i nawet Meksyku, gdzie odsetek złych długów spada poniżej 1 proc.