Dużo się mówi o USA i tamtejszych firmach, których wyceny są astronomiczne. Nie musimy szukać tak daleko, bo w Polsce też mamy liczne grono spółek, których wartość rynkowa wielokrotnie przewyższa księgową. O ile takie firmy jak LiveChat czy Ailleron się bronią, bo mają dobry produkt, solidne zyski i duże grono klientów, o tyle nie potrafię zrozumieć, z czego wynika np. kilkumilionowa wycena spółki Bit Evil. Eksperci, z którymi rozmawialiśmy, nie za bardzo potrafią powiedzieć, czym się zajmuje, co nie przeszkodziło inwestorom wywindować kurs jej akcji podczas debiutu na NewConect o blisko 50 proc.