Kluczowym odniesieniem dla rozwoju, nie tylko w UE, stała się kwestia ochrony zasobów planety, zwłaszcza klimatu. Coraz częściej kwestionowane jest postrzeganie rozwoju pod kątem intensyfikacji konsumpcji i wzrostu PKB. Kate Raworth w pracy „Ekonomia obwarzanka. Siedem sposobów myślenia o ekonomii XXI w." wskazuje na konieczność redefinicji celu ekonomii – już nie wzrost PKB, ale dobrobyt w równowadze z zasobami planety i potrzebami ludzkości. Grzegorz W. Kołodko nową ekonomię nazywa ekonomią umiaru.
Znaczenie kwestii klimatu ma odzwierciedlenie w zmianie polityki publicznej wpływającej na rachunek efektywności i na konkurencyjność gospodarek. Nowa optyka staje się faktem w polityce (unijny pakiet Fit for 55), znajduje wyraz w zmianie oczekiwań społecznych. Ochrona zasobów to cyrkularna gospodarka, odnawialność i wykorzystanie niskoemisyjnych źródeł energii – dekarbonizacja. Właśnie megatrend dekarbonizacji wydaje się najmocniej oddziaływać na gospodarkę. Ślad węglowy będzie barierą produkcyjną, ale i czynnikiem konkurencyjności.
Dekarbonizacji sprzyja drugi megatrend – cyfryzacja przyjmująca postać zastosowań technologii IT i sztucznej inteligencji (AI). Siła cyfryzacji ujawniła się w czasie pandemii – rozwiązania cyfrowe pozwoliły na substytucję mobilności fizycznej przez cybermobilność, co miało korzystny wpływ na dekarbonizację. Te dwa megatrendy kształtują politykę publiczną, zwłaszcza identyfikacja krajowych inteligentnych specjalizacji (KIS), wpływających na dokumenty rozwojowe: umowa partnerstwa (UP) i Krajowy Plan Odbudowy i Odporności (KPO).
Covidowy egzamin
Polska gospodarka pokazała w czasie pandemii atuty, które pozwoliły utrzymać zatrudnienie i potencjał wytwórczy. Zanotowano wysoką dynamikę eksportu. Niepokojący jest wzrost inflacji, m.in. z powodu wzrostu cen surowców, produktów i usług, powodowanego ożywieniem produkcyjnym i zakłóceniami w łańcuchach dostaw. Presję inflacyjną będą paradoksalnie powodować w Polsce czynniki oceniane jako silne strony i szanse: niskie bezrobocie (nacisk na wzrost płac), napływ środków unijnych z nowego budżetu UE (inwestycje zwiększą zapotrzebowanie na pracę i surowce), wzrost popytu konsumpcyjnego.
Źródła przewag konkurencyjnych polskiej gospodarki to jej wielkość, zasoby kadrowe i materialne, dywersyfikacja (produktowa, ale nie eksportowa), lokalizacja i potencjał logistyczny. Elastyczność i odporność firm wyćwiczona uciążliwymi i skomplikowanym regulacjami prawa paradoksalnie ułatwiła przejście szoku pandemii. Wyzwaniem jest uzależnienie od energochłonnych gałęzi przemysłu, działających w warunkach opartego na paliwach kopalnych mixu energetycznego. Jeśli dodać niski stopień cyfryzacji, w tym automatyzacji produkcji, widać skalę wyzwań.