Michał Niewiadomski: Surowcowe strachy na lachy

Białoruski dyktator grozi przerwaniem dostaw gazu do Europy, jednak decyzje o przykręcaniu kurka zapadają nie w Mińsku, a Moskwie.

Publikacja: 12.11.2021 12:59

Michał Niewiadomski: Surowcowe strachy na lachy

Foto: Bloomberg

Po tygodniach zwlekania Gazprom przed kilkoma dniami zaczął wreszcie tłoczyć dodatkowe porcje gazu do Europy gazociągami tranzytowymi przebiegającymi przez Białoruś i Polskę – Jamał, a także przez Ukrainę, Słowację i Czechy. W ten sposób rosyjski monopolista realizuje zapowiedź napełnienia magazynów gazu w Niemczech, Austrii i Czechach, bo w krajach tych poziom zapasów był na o wiele niższym poziomie niż rok temu i obawiano się, że kraje te nie będą w pełni zabezpieczone na okres grzewczy.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czy Europa może być znów wielka?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Donald Trump rąbie siekierą, Europa odpowiada skalpelem
Opinie Ekonomiczne
Bjørn Lomborg: Skąd wziąć pieniądze na obronę Europy
Opinie Ekonomiczne
Profesor Sławiński: Stablecoins to kolejna odsłona demokratyzacji spekulacji
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Czarny łabędź w Białym Domu, krew na Wall Street
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń