Ceny muszą stać się normalne

- Musimy uniknąć sytuacji, w której ludzie mobilni, podróżujący, często młodzi, są karani. Dlatego trzeba doprowadzić ceny smsów do normalnego poziomu - Viviane Reding, komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego

Publikacja: 16.07.2008 01:03

Viviane Reding, komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego

Viviane Reding, komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego

Foto: AFP

Dlaczego chce pani administracyjnego ograniczenia stawek za międzynarodowe esemesy?

Viviane Reding:

Polacy bardzo dobrze wiedzą, dlaczego to ważne. Tak wielu z was podróżuje, pracuje za granicą i chce być w kontakcie z bliskimi i przyjaciółmi. Musimy uniknąć sytuacji, w której ludzie mobilni, podróżujący, często młodzi, są karani. Dlatego trzeba doprowadzić ceny do normalnego poziomu. Zresztą polski regulator pani Streżyńska (szefowa UKE – red.) była aktywna na forum Europejskiej Grupy Regulatorów i bardzo naciskała na limity na esemesy.

Już w lutym ostrzegła pani operatorów, że jeśli nie obniżą cen za esemesy w roamingu, to KE wprowadzi limity. Reakcji nie było.

No cóż, to są po prostu firmy, które chcą zarobić, ile się da i wycisnąć klientów do ostatniego momentu. Roaming jest niezwykle dochodowy.Firmy argumentują, że zyski z niego są inwestowane w mniej dochodowe dziedziny.

Słyszałam to już rok temu, gdy wprowadzaliśmy limity na rozmowy w roamingu. Ostrzegano mnie, że operatorzy zbankrutują albo będą musieli podnieść stawki za połączenia krajowe. Stawki krajowe nawet spadły, a zyski branży komórkowej wzrosły o 14 proc.Trudno było przekonać regulatorów do idei administracyjnego ograniczenia cen esemesów?

Była to jednomyślna decyzja 27 regulatorów.

Spodziewa się pani równie szerokiego poparcia państw UE?

Mam nadzieję. Wszystkie kraje powinny zrozumieć, że to nie zagraża branży telekomunikacyjnej i służy konsumentom.

Dlaczego chce pani administracyjnego ograniczenia stawek za międzynarodowe esemesy?

Viviane Reding:

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Damian Guzman: Czy polskie firmy będą przenosić się do Rumunii?
Opinie Ekonomiczne
Marek Góra: Nieuchronność dłuższej aktywności zawodowej
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Fałszywy ton nacjonalizmu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Apel do kandydatów na urząd prezydenta
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Czas na powojenne scenariusze dla Ukraińców