Rz: Jak wynika z danych GPW, 98 proc. obrotów na NewConnect realizują indywidualni inwestorzy. Jest szansa, że TFI zainteresują się tym rynkiem?
Adam Gawlik:
Na razie szanse na zainteresowanie funduszy inwestycyjnych NewConnect są moim zdaniem bliskie zeru. Przede wszystkim dlatego, że na tym rynku nie ma płynności notowanych akcji. c. Same spółki prezentują wątpliwą wartość fundamentalną, a część z nich została wyceniona ekstremalnie wysoko. Są to firmy młode, o nieugruntowanej pozycji na rynku. Jest to tak naprawdę parkiet dla spekulantów, i to raczej z mniejszym poziomem wiedzy.
Z czego wynika słabość notowanych na NewConnect firm?
Ten rynek był m.in. stworzony po to, aby uniknąć konieczności publikowania przez spółki prospektów emisyjnych, co jest wymowne, ponieważ nawet wiedza zawarta w prospektach jest mocno ograniczona ze względu na skomplikowaną strukturę wielu firm. Na NC nie ma nawet tego podstawowego źródła informacji o firmie.
