Tak wynika z odpowiedzi jaką otrzymał Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek na swoje wystąpienia do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Dotyczyły sygnałów napływających do RPO, że w publicznych szpitalach nie są przestrzegane prawa pacjentek korzystających ze świadczeń zdrowotnych w związku z porodem podczas pandemii COVID-19. Najpoważniejsze zarzuty pacjentek to proponowanie teleporady zamiast wizyty w przychodni, odwoływanie części wizyt, utrudnienia kontaktów z przychodnią lub zapisania się do określonego lekarza, wydłużenie czasu oczekiwania na wizytę, zawieszenie działania oddziału położniczego.