Korekta reformy zdrowia

Mienie szpitali ma pozostać w rękach publicznych. Opowiedział się za tym w sobotę także PSL. Oznacza to, że PO najpewniej będzie miała większość, by odrzucić zapowiadane od dawna weto prezydenta Kaczyńskiego

Publikacja: 20.10.2008 02:54

Korekta reformy zdrowia

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Decyzje zapadły w czwartkową noc. Na posiedzeniu Sejmowej Komisji Zdrowia PO zagłosowała przeciw rozwiązaniu przygotowanemu przez gabinet Tuska.

Rząd chce, by publiczne szpitale obowiązkowo przekształcały się w spółki. Miało nie być zakazu ich późniejszej sprzedaży. Prezydent Lech Kaczyński uprzedził jednak, że na to się nie zgodzi: złożył wniosek o referendum w sprawie prywatyzacji szpitali i zapowiedział weto do ustaw zdrowotnych.

Do jego odrzucenia PO i PSL potrzebują SLD. Ceną była zmiana przepisów mówiących o tym, w jaki sposób powstające spółki będą dysponować majątkiem szpitala.

W komisji PO poparła rozwiązanie SLD: spółka będzie budynek szpitala dzierżawić. Nie będzie więc mogła go przejąć ani sprzedać. – To zagwarantuje, że szpitale pozostaną w rękach publicznych – mówi Wojciech Olejniczak, szef Klubu Lewicy.

Jarosław Katulski z PO zapewnia, że Platforma była gotowa iść na kompromis: – Szpitale już teraz przekształcają się w spółki. Z reguły dzierżawią one budynek od samorządu.

PO nie zgodziła się za to na poprawkę SLD, by przekształcenia nie były obowiązkowe.

W sobotę także PSL przyjął uchwałę, że szpitale mają pozostać własnością publiczną. Jak dowiedziała się „Rz”, w sprawie reformy zdrowia spotkali się w piątek Wojciech Olejniczak i prezes PSL Waldemar Pawlak. – To były ważne ustalenia – mówi tylko Olejniczak.

Niezadowolona jest opozycja. – To jeszcze ułatwi prywatyzację. Kapitał zakładowy spółki będzie niższy, więc udziały będzie można kupić za niższą cenę – ostrzega Marek Balicki z SdPl.

Dodaje, że spółce trudniej będzie zaciągnąć kredyt. Nie wiadomo, czy to ona będzie inwestować w budynek szpitala, który przecież do niej nie należy. – Dziwne rozwiązanie – wtóruje mu Bolesław Piecha z PiS. – To próba zamydlenia oczu opinii publicznej. PO będzie przekonywać, że nie chodzi o prywatyzację, bo przecież majątek szpitala pozostanie w samorządzie.

Lech Kaczyński chce zapytać Polaków, czy są za „komercjalizacją szpitali, która może prowadzić do ich prywatyzacji”. Zadaliśmy to samo pytanie w sondażu – przeciw jest 55 proc. respondentów (spośród gotowych pójść na referendum i mających wyrobione zdanie w tej sprawie). Prawie dwie trzecie deklaruje, że wzięłoby udział w referendum.

Decyzje zapadły w czwartkową noc. Na posiedzeniu Sejmowej Komisji Zdrowia PO zagłosowała przeciw rozwiązaniu przygotowanemu przez gabinet Tuska.

Rząd chce, by publiczne szpitale obowiązkowo przekształcały się w spółki. Miało nie być zakazu ich późniejszej sprzedaży. Prezydent Lech Kaczyński uprzedził jednak, że na to się nie zgodzi: złożył wniosek o referendum w sprawie prywatyzacji szpitali i zapowiedział weto do ustaw zdrowotnych.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Ochrona zdrowia
Podwyżka składki zdrowotnej uratuje budżet NFZ? To i tak za mało
Ochrona zdrowia
Izabela Leszczyna: w szpitalu najdroższe jest puste łóżko. A na niektórych oddziałach hula wiatr
Ochrona zdrowia
Pacjenci kardiologiczni dostaną elektroniczną kartę. Rząd przyjął projekt
Ochrona zdrowia
Szpitale dostaną pieniądze. Znak zapytania przy świadczeniach limitowanych
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Ochrona zdrowia
NIK: Nawet 452 proc. dysproporcji w dostępie do onkologów między regionami
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń