- Dzisiaj możemy już zaryzykować stwierdzenie, że pandemia koronawirusa nie zniechęca Polaków do realizacji planów mieszkaniowych – podkreśla Jarosław Krawczyk, ekspert portalu Otodom.pl. Serwis przeprowadził badanie od 25 marca do 10 maja. Sprawdził wpływ koronawirusa na sektor nieruchomości.
Odważne deklaracje
- Rynek się uspokaja, a Polacy coraz odważniej ponownie deklarują chęć zakupu czy sprzedaży nieruchomości – podkreślają autorzy raportu.
O plany Otodom zapytał 5050 osób zainteresowanych kupnem, sprzedażą lub wynajmem mieszkania lub domu. Pierwsze wyniki (na podstawie odpowiedzi 2410 osób) serwis opublikował miesiąc temu. - W porównaniu z badaniem sprzed kilku tygodni zmniejsza się liczba osób twierdzących, że epidemia zmieni ich plany – mówi Jarosław Krawczyk. – Dziś więcej osób deklaruje, że pandemia koronawirusa nie wpłynie ostatecznie na realizację ich planów mieszkaniowych. Dla przypomnienia miesiąc temu 75 proc. kupujących i 70 proc. sprzedających było zdania, że koronawirus wpłynie na ich plany.
W pierwszej grupie odsetek ten spadł o 8 proc., w drugiej – o 9 proc. Jednocześnie 34 proc. (wcześniej 25 proc.) kupujących i 38 proc. (wcześniej 30 proc.) sprzedających deklaruje, że koronawirus nie wpłynie na ich decyzje związane z transakcją.
Na wirtualny spacer
Otodom zapytał kupujących, co mogłyby im pomóc w podjęciu decyzji. - Okazuje się, że doceniają oni możliwość wirtualnego spaceru po nieruchomości - mówi Jarosław Krawczyk. - Każdy bez wychodzenia z domu może obejrzeć wymarzone mieszkanie. Było do przewidzenia, że Polacy docenią taką formę prezentacji nieruchomości, a sytuacja związana z pandemią koronawirusa przyspieszyła tylko wzrost zainteresowania tym rozwiązaniem. W ciągu ostatnich kilku tygodni zakupiliśmy i wypożyczyliśmy naszym klientom biznesowym 50 urządzeń do wirtualnych spacerów. Cieszy nas, że rośnie zainteresowanie ofertami z taką usługą - dodaje.