Aktualizacja: 16.02.2025 15:01 Publikacja: 24.08.2023 21:07
Nieruchomości wciąż dają inwestorom bardzo wiele możliwości
Foto: AdobeStock
Trzypokojowe, 79-metrowe mieszkanie przy ul. Jana Kazimierza na warszawskiej Woli jest oferowane za niespełna 1,3 mln zł. Sprzedający zaznacza, że jest to cesja, czyli sprzedaż prawa do budowanego lokalu. Można go kupić tylko za gotówkę. „Przejęcie praw z umowy deweloperskiej” do 36-metrowego, dwupokojowego mieszkania przy ul. Jutrzenki w warszawskich Włochach – to kolejna oferta. Cena lokalu 539 tys. zł. Na zasadzie cesji jest też oferowane 38-metrowe mieszkanie przy ul. Bolesława Czerwieńskiego w Krakowie. Lokal kosztuje 534 tys. zł. To tylko kilka przykładów ofert cesji praw do mieszkań z portalu Morizon.pl.
Na tanim kredycie mogą skorzystać także inwestorzy. Rządowy program dopłat podbija ceny mieszkań i nowych, i używanych. To woda na młyn spekulantów i flipperów.
Klienci znów rezerwują lokale bez ich oglądania. Ceny rosną – wynika z raportu Expandera i Rentier.io.
Polacy będą mieszkania wynajmować. Z przymusu, bo na zakup coraz droższych nieruchomości nie będzie ich stać. Ale są i lokatorzy dobrowolni.
Srebrne budownictwo przybierze na sile. To nieuchronne. Rynek potrzebuje różnego typu mieszkań dla seniorów.
Świat nieruchomości zmęczył się monokulturą. Zamiast zagłębi czysto mieszkaniowych czy czysto biurowych rosną wielofunkcyjne kompleksy.
– Efekt ekonomiczny tego typu programów jest dosyć oczywisty – powiedział Adrian Zandberg, kandydat partii Razem na prezydenta RP, komentując założenia nowej strategii mieszkaniowej „Pierwsze klucze”.
Polska negocjuje zakup okrętów podwodnych w ramach programu Orka. Stany Zjednoczone szykują nowe cła, które mogą objąć Unię Europejską. Tymczasem rząd przedstawił nowy program mieszkaniowy, który wyklucza deweloperów i fliperów.
Błędna kwalifikacja nieruchomości jako zabudowanej może skutkować tym, że nie zostanie ona zaoferowana gminie w ramach pierwokupu, a w rezultacie – nieważnością umowy sprzedaży.
Kilkunastu największych deweloperów na rozbudowę banków ziemi może przeznaczać kilka miliardów zł rocznie.
Nabywcy gotówkowi i inwestorzy będą zawsze, ale bez taniego kredytu hipotecznego popyt kupujących mieszkania na własne potrzeby będzie mocno ograniczony. Osobiście nie wierzę w obniżki stóp w tym roku - mówi Mikołaj Konopka, prezes Grupy Dom Development.
Mediana cen ofertowych mieszkań na stołecznym Śródmieściu przekracza 22,7 tys. zł za mkw. Na Starym Mieście w Krakowie to 20 tys. zł za mkw. Gdzie jest taniej?
Stacja ładowania pojazdów elektrycznych – poza fundamentem – nie jest opodatkowana podatkiem od nieruchomości.
Pieniądze z emisji obligacji są niezbędne do realizacji strategii budowania 400 tys. mkw. magazynów rocznie. Część nieruchomości chcemy zostawić we własnym portfelu, by czerpać przychody z najmu – mówi Tomasz Mika, członek zarządu 7R.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas