Strata dla gminy
Zdaniem Marka Wójcika, eksperta
Związku Miast Polskich, do wypracowania pozostaje kwestia rekompensaty
finansowej dla samorządów.
– Jeżeli tej nie będzie w ostatecznym
brzmieniu ustawy, będzie to oznaczało kolejny skok na kasę samorządową. A
przy tak zmasowanym ataku na gminne dochody, z jakim mamy do czynienia,
z całą pewnością jako samorządy nie będziemy z tego powodu szczęśliwi –
mówi Wójcik.
– Jako gminy nie możemy myśleć punktowo. Dzisiaj
z pieniędzy, które wpływają do gminnej kasy, mogę zorganizować np.
warsztaty terapii zajęciowej. Nie będę ich miał, to nie będzie zajęć.
To, że z bonifikatą firmy będą mogły wykupić prawa do gruntu, w żaden
sposób nie poprawi stanu finansów gminy – uważa ekspert Związku Miast
Polskich.
W celu przyśpieszenia eliminacji prawa użytkowania na
gruntach, które zostały już zabudowane i zagospodarowane, proponuje się
przyznanie ich użytkownikom prawa do wystąpienia – w zakreślonym ustawą
terminie – z żądaniem zawarcia umowy sprzedaży gruntu. Roszczenie to
będzie miało charakter uniwersalny. Jednak ze względu na szczególną
funkcję terenów lub stan realizacji celów użytkowania wieczystego
przewidziano wiele wyłączeń. Projekt wprowadzi też dziesięcioletnią
cezurę umowy użytkowania wieczystego, podyktowaną potrzebą zapewnienia
stabilności stosunków prawnorzeczowych.
OPINIA DLA „RZECZPOSPOLITEJ”
Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii
Szacujemy, że w samorządach dodatkowy zastrzyk pieniędzy wyniesie 1,2–3,3 mld zł. Najbliższy rok zatem oznacza bardzo poważne zasilenie finansowe dla gmin z tytułu przekształcenia użytkowania wieczystego we własność. Będzie to impuls inwestycyjny. Właściciele nieruchomości mają dużo większą chęć do inwestowania, gdy będą w ich posiadaniu. Jest więc szansa, że przełoży się to na dodatkowe wpływy dla samorządów, w tym wpływy podatkowe. Poza tym będzie można liczyć na dodatkowe wpływy dla powiatów, które partycypują we wpłatach otrzymywanych przez Skarb Państwa na poziomie 25 proc. A to będzie ok. 500 mln zł.
Skorzystanie z tej oferty uwalnia od corocznych płatności, które są nieustannie waloryzowane. Moim zdaniem jest to ciekawa propozycja.