- Po pierwszej połowie roku zasoby magazynów w Polsce przekroczyły 26,1 mln mkw., z czego 2,2 mln mkw. powstało w tym roku – podaje CBRE. – W budowie jest 4,4 mln mkw. powierzchni, z czego wynajęta jest już niemal połowa. Poziom pustostanów jest rekordowo niski i wynosi 3,2 proc. to o 2,4 pkt proc. mniej niż rok wcześniej.
Eksperci CBRE przewidują, że duży popyt na magazyny utrzyma się w najbliższych latach. – Nie będzie jednak generowany tak mocno przez e-commerce, ale raczej inne sektory, jak produkcja czy automotive. Nowa powierzchnia będzie rosła wolniej, na co wpłynie deficyt materiałów budowlanych i pracowników – przewidują analitycy.
Grunty i eksploatacja
- W ostatnich latach magazyny przeżywają okres nieustającego wzrostu, który przyspieszyła pandemia - ze względu na skokowy wzrost zapotrzebowania powierzchni dla e-commerce – tłumaczy Beata Hryniewska, szefowa działu powierzchni magazynowych i przemysłowych w CBRE. - Tylko do połowy tego roku przybyło 2,2 mln mkw. Podobnie jak inne sektory, także rynek magazynowy zmaga się z globalnymi problemami, takimi jak zaburzenia w łańcuchach dostaw, wysoka inflacja i rosnące koszty budowy. Wyższe są także ceny eksploatacji, chodzi przede wszystkim o energię i gaz. Wyzwaniem są także problemy z dostępnością i cenami gruntów pod magazyny, a także nowe regulacje związane z ochroną środowiska. Mimo to rynek dalej będzie się rozwijał, choć podaż wyhamuje – przewiduje.
Mniej spekulacji