Bliscy mają problemy z przejęciem gospodarstw rolnych. Obowiązujące od roku przepisy o obrocie ziemią rolną są bowiem zbyt restrykcyjne. Polak jednak potrafi.
Pojawił się już pomysły na omijanie zakazów wynikających z ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego.
Fikcyjna sprzedaż
Mieszkance podrzeszowskiej wsi zmarł partner, z którym żyła w związku stałym, ale niesformalizowanym.
– Razem z jego córką odziedziczyłyśmy po połowie gospodarstwo rolne. Chciała przekazać mi swoją połowę i okazało się, że przepisy ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego tego zabraniają – opowiada czytelniczka, która chce zachować anonimowość.
Sytuacja jest więc patowa.
– To prawda – przyznaje dr Przemysław Litwiniuk z Wydziału Nauk Ekonomicznych, Katedra Polityki Europejskiej, Finansów Publicznych i Marketingu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. – Ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego pozwala na swobodny obrót jedynie między osobami bliskimi, a konkubent do tej kategorii nie należy.