Wzrost stawek dotyczy także większych mieszkań. W Warszawie najem lokalu o powierzchni od 60 do 90 mkw. kosztuje prawie 4,7 tys. złotych, o ponad 600 zł więcej niż roku temu – szacują eksperci Otodomu.
Popyt w dół, popyt w górę
Analitycy przypominają, że w ubiegłym roku zainteresowanie wynajmem mieszkań zmalało. – Pandemia i wprowadzenie zdalnej nauki przełożyło się na odpływ studentów z miast akademickich. Ze względu na mały popyt i brak perspektyw poprawy sytuacji wielu wynajmujących zdecydowało się wówczas obniżyć ceny – mówią analitycy Otodomu. - W tym roku, choć pandemia nie odpuszcza, większość uczelni od października wróciła do nauki stacjonarnej. Już od wakacji mogliśmy zaobserwować wzrost zainteresowania ofertą najmu, a co za tym idzie stopniową podwyżkę czynszów.
Według danych Otodom w październiku za mieszkanie do 38 mkw. w Bydgoszczy trzeba było zapłacić o 16 proc. więcej niż przed rokiem, we Wrocławiu wzrost wyniósł ponad 15 proc., a w Łodzi prawie 13 proc. Jedynym miastem, które zanotowało niewielki spadek cen są Katowice, gdzie mieszkania na wynajem staniały o 0,6 proc. w porównaniu z 2020 rokiem.
Droższe nie tylko małe