Od kilku lat żyjemy w czasach bumu budowlanego – w grudniu 2017 GUS opublikował informację, że od początku 2017 roku do końca listopada oddano do użytku 17 585 mieszkań, czyli o ponad 1000 więcej, niż w analogicznym okresie roku 2016. Połowę z nich stanowią lokale przeznaczone na sprzedaż lub wynajem. Wzrosła również liczba wydanych pozwoleń na budowę mieszkań oraz liczba lokali, których budowę rozpoczęto.
Czytaj także: Ziemia pod osiedla będzie coraz droższa
Największym problemem dla Deweloperów, oprócz braku rąk do pracy, stał się brak ziemi pod budowę nowych osiedli. Ogromne utrudnienia wprowadziła w tym zakresie ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego, która w praktyce zamroziła obrót nieruchomościami rolnymi, w tym położonymi w granicach administracyjnych miast. Bardzo niejasne przepisy ustawy, w połączeniu z faktem, że dla około połowy powierzchni Polski nadal nie uchwalono miejscowych planów zagospodarowania spowodowały, że grunty pod inwestycje budowlane stały się towarem deficytowym.
Właśnie dlatego dużym entuzjazmem wśród deweloperów przyjęto uchwalenie tzw. specustawy mieszkaniowej, która ma stanowić proceduralny oręż do wprowadzenia w życie rządowego programu „Mieszkanie+". Ustawa wprowadza nowy rodzaj aktu planistycznego w postaci uchwały o ustaleniu lokalizacji inwestycji mieszkaniowej, która wyłącza ograniczenia ustawy o kształtowanie ustroju rolnego w stosunku do nieruchomości objętych taką uchwałą, jeśli zbycie tych nieruchomości następuje w celu realizacji inwestycji mieszkaniowej lub inwestycji towarzyszącej. Przez inwestycję mieszkaniową w skrócie należy rozumieć przedsięwzięcie obejmujące budowę jednego lub kilku budynków mieszkalnych wielorodzinnych, w których możliwe będzie wyodrębnienie co najmniej 25 lokali, lub co najmniej 10 budynków mieszkalnych jednorodzinnych, wraz z niezbędną infrastrukturą towarzyszącą. Nawet zatem małe inwestycje deweloperskie będą mogły skorzystać z nowej procedury i co się z tym wiąże, deweloperzy będą mogli nabywać ziemię w granicach administracyjnych miast omijając w ten sposób ograniczenia wynikające z ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego.
Nie jest to jednak pierwsza furtka wprowadzona przez ustawodawcę od chwili wejścia w życie no-wych przepisów ograniczających obrót ziemią rolną w 2016 r. O ile jednak poprzednie zmiany miały na celu rozwiązanie konkretnych problemów, jakie pojawiły się w praktyce stosowania ustawy, o tyle ostatnia zmiana wprowadzona na mocy specustawy mieszkaniowej wprowadza znaczący wyłom w ograniczeniu sprzedaży ziemi rolnej, przyznając deweloperom przywileje niedostępne dla innych podmiotów zainteresowanych nabyciem nieruchomości w granicach administracyjnych miasta.