Samowole budowlane: najpierw donos, potem legalizacja

Na prostowanie sytuacji prawnej budynku decydują się dziś nieliczni. Powodem są przede wszystkim wysokie opłaty.

Publikacja: 04.03.2019 18:46

Najsłynniejsza w Warszawie samowola budowlana: budynek hotelu "Czarny Kot"

Najsłynniejsza w Warszawie samowola budowlana: budynek hotelu "Czarny Kot"

Foto: materiały promocyjne

Rząd chce „darować" stare samowole budowlane popełnione przed 1999 r. I najważniejsze: nie będzie to dotyczyć tylko domów mieszkalnych, ale wszystkich budynków wzniesionych z naruszeniem prawa – np. sklepów.

Tymczasem można je już dziś zalegalizować. Robi to jednak niewiele osób – z różnych powodów. Jednym z nich są słone opłaty.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce