Z interpelacją w sprawie maksymalnej wysokości żywopłotów wystąpił poseł Prawa i Sprawiedliwości, Artur Szałabawka.
Zwrócił on uwagę, iż zgodnie z zapisami Kodeksu cywilnego, właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich w sposób odbiegający od przyjętych norm, wynikających ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości. Jak zaznaczył poseł PiS, zdarzają się jednak sytuacje, gdy właściciel nieruchomości próbuje oddzielić się od sąsiada, w celu zachowania własnej prywatności, poprzez posadzenie żywopłotu przy granicy działki. Z biegiem czasu żywopłot ten osiąga znaczną wysokość, co ogranicza możliwość korzystania z praw właściciela nieruchomości sąsiedniej (np. nadmierne zacienienie i przerost gałęzi).