Pasją Ireneusza Dudka jest przede wszystkim blues, choć w początkach jego kariery były też przelotne związki z dzisiejszymi legendami polskiej sceny muzycznej – SBB i Breakout. W 1981 roku stworzył w Katowicach Rawa Blues Festival, który stał się największym i najważniejszym festiwalem bluesowym. Sam działał w różnych formacjach bluesowych, a podczas kilkuletniego życia zagranicą koncertował z projektem Irek Dudek Symphonic Blues
„Za dziesięć trzynasta” i „Och, Ziuta”
W latach 80. olbrzymią popularność zdobył jako Shakin’ Dudi, czyli twórca i wykonawca piosenek rockandrollowo-swingowych z prześmiewczymi, lekko groteskowymi tekstami najwierniejszego jego muzycznego partnera, gitarzysty Dariusza Dudy. Takie przeboje jak „Zastanów się co robisz”, „Ou sza la la la” czy „Och, Ziuta” śpiewała cala Polska. A społecznym zawołaniem stała się piosenka „Za dziesięć trzynasta” odwołująca się do godziny, w której w PRL-u rozpoczynała się sprzedaż alkoholu.
Czytaj więcej
Zawsze kiedy dostaję pytanie o książkę, która mnie inspiruje, to odpowiadam, że jest nią Biblia....
Shakin’ Dudi pojawiał się potem na estradach i w studiu kilkakrotnie. Nagrał pięć albumów studyjnych, ostatni – „… bo ładnym zawsze lżej” – w 2011 roku. Pięć lat później ukazał się singiel „Wisimito”.
O swoim nowym pomyśle Shakin’ Dudi mówi tak: – Pod koniec ubiegłego roku ukazał się nowy album The Rolling Stones. Ktoś zapytał mnie, dlaczego Shakin’ Dudi nie nagra czegoś nowego. Pomyślałem, czemu nie. Zadzwoniłem do Darka Duszy, umówiłem się z nim na spotkanie i zrodził się pomysł nagrania nowego utworu, który wpisałby się w obchodzi naszego 40-lecia. Darek podesłał mi gotowy tekst do „Terminatora” do którego stworzyłem muzykę. Początkowo miała powstać tylko jedna piosenka. Później, planowaliśmy nagranie dwóch, które mogłyby ukazać się na tradycyjnym winylowym singlu. Ostatecznie, postanowiliśmy nagrać jubileuszową płytę.