Modernizacja zabytkowego budynku trwała ponad dwa lata i kosztowała 40 mln zł. – W okolicach sceny wnętrze zostało wymienione całkowicie, od piwnic aż po dach – podkreśla dyrektor naczelna Teatru Wielkiego Renata Borowska-Juszczyńska. Dzięki temu stał się pierwszą sceną operową w Europie, która ma najnowocześniejszy system dźwięku przestrzennego. Całkowicie wymieniono także i zmodernizowano oświetlenie oraz całą technikę teatralną.
Pozbawieni na tak długo własnej sceny artyści Teatru Wielkiego występowali w tym czasie w różnych aulach i halach Poznania. Odnosili też sukcesy zagraniczne, o czym przypomną teraz na otwarcie nowego sezonu.