To najsłynniejszy koncert muzyki klasycznej na świecie. W tym roku transmisję ze Złotej Sali wiedeńskiego Musikverein oglądali widzowie w 90 krajach. Wycofała się natomiast Rosja w odpowiedzi na sankcje nałożone na nią przez Unię Europejską. Od lat również każdy koncert jest rejestrowany przez jeden z koncernów fonograficznych.
Czy jest jednak sens kupowania kolejnej płyty, skoro co roku muzycy grają prawie to samo? „Prawie”, jak wiadomo, robi dużą różnicę. Oczywiście od 1946 r. zawsze jest grany walc „Nad pięknym modrym Dunajem” i „Marsz Radetzky’ego”, a cały program składa się przede wszystkim z utworów dynastii Straussów, jednak dyrygenci starają się dodawać również muzykę mniej znaną.