„Wesele Figara”: Niezastąpiony urok młodości

„Wesele Figara” Mozarta potrzebuje wykonawców młodych, ale świetnie śpiewających. Takich jak Krzysztof Bączyk we Wrocławiu.

Publikacja: 29.05.2022 18:43

Hanna Sosnowska–Bill (Zuzanna) i Krzysztof Bączyk (Figaro) we wrocławskim „Weselu Figara”

Hanna Sosnowska–Bill (Zuzanna) i Krzysztof Bączyk (Figaro) we wrocławskim „Weselu Figara”

Foto: T.Golla/Opera Wrocławska

Obecna dyrekcja Opery Wrocławskiej konsekwentnie nie tylko szuka młodych talentów, ale tak dobiera plan premier, by był on odpowiedni dla młodych głosów. Mozart nadaje się do tego idealnie, a „Wesele Figara” to już trzeci tytuł tego kompozytora wprowadzony tu ostatnio na scenę.

Trochę młodej krwi doświadczonemu zespołowi wrocławskiemu bardzo się przydaje, ostatnie premiery mają dzięki temu inną energię. Największym wydarzeniem najnowszej – „Wesela Figara” – jest jednak pozyskanie Krzysztofa Bączyka.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Muzyka klasyczna
NOSPR ma nowego dyrektora, w innych instytucjach poszukiwania trwają
Muzyka klasyczna
Festiwal Beethovenowski. Urok intymnego śpiewania
Muzyka klasyczna
Wokół Beethovena. Jedyny taki Festiwal
Muzyka klasyczna
Beethoven wciąż na fali
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
muzyka
Trzydziestolatkowie z Polski jadą dyrygować w świecie