„Rzeczpospolita” jest patronem medialnym wydarzenia
Dzięki jego niemalże archeologicznej pracy, w ostatni weekend listopada w Operze Wrocławskiej, zaprezentowane zostaną nieznane polskie arie – niektóre po raz pierwszy w powojennej historii Polski. Koncert poprowadzi Krzysztof Ibisz.
W 180-letnim gmachu Opery Wrocławskiej, niczym w scenerii przygodowego filmu, ukryte są tajne przejścia i podziemne malowidła, jest zapadnia, a wśród artystów i pracowników krąży legenda o duchu nawiedzającym niektóre spektakle. Najnowszym odkryciem Szymona Mechlińskiego - repertuarem Koncertu Arii Nieznanych - nie wzgardziłby sam Indiana Jones!
Dwa listopadowe koncerty będą niepowtarzalną okazją do wysłuchania kompozycji Franciszka Mireckiego, Henryka Skirmuntta, Adama Minchajmera, Henryka Jareckiego, Konstantego Gorskiego oraz Gabriela Rola-Rożnieckiego, w wykonaniu wspaniałych śpiewaków: Joanny Zawartko, Szymona Mechlińskiego i Piotra Buszewskiego, z udziałem Orkiestry Opery Wrocławskiej pod batutą Bassema Akikiego.
Mamy wielką lukę w naszej polskiej kulturze operowej, a swoimi poszukiwaniami staram się ją wypełnić – mówi współtwórca koncertu, Szymon Mechliński: Przed nami pojawiła się możliwość zagrania fragmentów oper, które zachowały się jedynie w wyciągach, a partytury zostały zniszczone albo wywiezione. Rafał Kłoczko podjął się ponownej orkiestracji, zrekonstruowania partytur. Usłyszymy fragmenty ,,Pana Wołodyjowskiego" Henryka Skirmuntta, którego wyciąg fortepianowy zachował się w bibliotece Uniwersytetu Jagiellońskiego.