5 listopada 1901 w nowo wybudowanej siedzibie Filharmonii Warszawskiej, odbył się pierwszy koncert jej orkiestr. Dokładnie 120 lat za pulpitem dyrygenckim stanęli jej dyrektorzy w XXI wieku: Antoni Wit, Jacek Kaspszyk i obecny szef, Andrzej Boreyko. Zabrakło ich wielkiego poprzednika, który Filharmonią Narodową (bo taki status ma ona od dawna) kierował najdłużej w historii – Kazimierza Korda. Niestety, zmarł pół roku temu.
120 lat temu wykonano wyłącznie utwory kompozytorów polskich, gościem specjalnym był Ignacy Jan Paderewski, który zagrał swój koncert fortepianowy. Tym razem wybrano trzech polskich kompozytorów, którzy odegrali najistotniejszą rolę w minionym stuleciu w muzyce również światowej: Witolda Lutosławskiego, Karola Szymanowskiego, Krzysztofa Pendereckiego. A rolę Paderewskiego miał niejako pełnić Jan A. P. Kaczmarek, twórca, co prawda, z innego muzycznego świata, ale przecież zdobywca Oscara.