Pracownicy „Washington Post” otwarcie buntują się przeciwko Jeffowi Bezosowi

Obecni i byli pracownicy dziennika „The Washington Post” buntują się przeciwko Jeffowi Bezosowi po tym, jak ogłosił „znaczącą” zmianę redakcyjną, która spowoduje, że sekcja opinii gazety skupi się niemal wyłącznie na dwóch tematach: wolnościach osobistych i wolnym rynku.

Publikacja: 28.02.2025 12:01

Redakcja The Washington Post

Redakcja The Washington Post

Foto: Bloomberg

Jeff Bezos, właściciel „The Washington Post”, poinformował w środę, że sekcja opinii gazety zmieni się, aby publikować codzienne opinie „na rzecz i w obronie” dwóch „filarów” – wolności osobistych i wolnego rynku. Co prawda Bezos podkreślił, że tematy sekcji będą obejmować również inne zagadnienia, to „punkty widzenia sprzeciwiające się tym dwóm filarom zostaną pozostawione do opublikowania innym”.

Bezos wprowadza rewolucyjne zmiany w „Washington Post”

Podczas gdy publikacje „The Post” są nadal uważane za najwyższej klasy, sama gazeta napotkała w ostatnich latach szereg przeszkód. Wieloletnie problemy finansowe pogłębiły się po tym, jak czytelnicy zaczęli rezygnować z subskrypcji w proteście przeciwko zaangażowaniu Bezosa w bieżące sprawy redakcyjne.

Czytaj więcej

„The Washington Post” zwalnia pracowników. Dziennik szykuje się na drugą kadencję Trumpa

Nowy wydawca, mianowany przez Bezosa w zeszłym roku, okazał się niepopularny w redakcji. Pracownicy „The Post” otwarcie wyrażali swoje niezadowolenie, odchodząc z pracy lub przechodząc do konkurencyjnych redakcji. Dodatkowo na relacjach Bezosa z dziennikarzami gazety zaważyły coraz bardziej widoczne zażyłe stosunki miliardera z prezydentem Donaldem Trumpem.

W środowym komunikacie Bezos poinformował, że David Shipley, redaktor działu opinii, zrezygnował ze stanowiska. Shipley był jednym z redaktorów, którzy musieli stawić czoła konsekwencjom katastrofalnej decyzji Bezosa z października zeszłego roku o zablokowaniu poparcia dla Kamali Harris, co spowodowało utratę 250000 subskrybentów.

Szok po środowym komunikacie Jeffa Bezosa

Marty Baron, były redaktor naczelny „The Post”, pod którego rządami gazeta zdobyła 11 nagród Pulitzera, powiedział CNN, że Bezos podważył wolności osobiste, „tchórzliwie ulegając prezydentowi, który nie okazuje szacunku wolności”. Baron podkreślił, że miliarder „postawił interesy komercyjne ponad ‘The Post’ i zdradził wieloletnie zasady” dziennika.

Czytaj więcej

Trzęsienie ziemi na rynku mediów. Dymisja redaktor naczelnej „Washington Post”

„Dopiero kilka tygodni temu ‘The Post’ opisywał siebie jako dostarczającego relacje dla ‘całej Ameryki’” — napisał Baron. „Teraz strony z opiniami będą otwarte tylko dla części Ameryki, tych, którzy myślą dokładnie tak jak on” – dodał.

Tymczasem Cameron Barr, były starszy redaktor naczelny „The Post”, ogłosił w poście na LinkedIn, że zakończy swoją „profesjonalną współpracę” z dziennikiem, pisząc, że zmiany wprowadzone przez Bezosa były „niedopuszczalną erozją zobowiązania do publikowania zdrowej różnorodności opinii i argumentów”.

Obecni pracownicy podzielają te opinie. Philip Bump, autor newslettera „How to Read This Chart” w „The Post”, zapytał na platformie społecznościowej Bluesky „co do cholery” pięć minut po ukazaniu się ogłoszenia. Drew Harwell, reporter technologiczny „The Post”, podzielił się na Bluesky podsumowaniem komentarzy na temat tej historii, wygenerowanym przez własne narzędzie sztucznej inteligencji „The Post”, które podkreśliło „znaczne niezadowolenie” czytelników i „silne poczucie zdrady wśród wieloletnich subskrybentów”.

Czytaj więcej

Setki gazet rezygnują z komiksu „Dilbert” po rasistowskiej tyradzie jego twórcy

Co znamienne, redaktor David Maraniss napisał na Bluesky, że „nigdy więcej nie napisze dla ‘The Post’, dopóki (Bezos) będzie właścicielem”. Amanda Katz, która niedawno rozstała się z sekcją opinii „The Post”, skomentowała reorganizację słowami: „Całkowite porzucenie zasad odpowiedzialności wpływowych, sprawiedliwości, demokracji, praw człowieka i rzetelnych informacji, które wcześniej ożywiały tę sekcję, na rzecz egoistycznego programu białego miliardera”.

Bunt reporterów i dziennikarzy „The Post”

Chociaż zmiany wprowadzone przez Jeffa Bezosa dotyczą wyłącznie sekcji opinii, co najmniej dwóch reporterów publicznie zapewniło czytelników, że nie będą tolerować nadmiernego wpływu miliardera na redakcję.

Jeff Stein, reporter działu ekonomicznego „The Post”, napisał na portalu X, że zmiany są „ogromnym naruszeniem”. „Wciąż nie odczułem naruszenia mojego dziennikarstwa w zakresie relacji informacyjnych, ale jeśli Bezos spróbuje ingerować w stronę wiadomości, natychmiast odejdę i dam wam znać” – napisał Stein.

Dan Lamothe, zajmujący się sprawami wojskowymi w waszyngtońskim dzienniku, napisał na X: „Nie zmienię swojego zakresu relacji”.

Czytaj więcej

Miliarder zaprzecza: nie sprzedaję "Los Angeles Times"

Kilka godzin po pierwszym komunikacie Bezosa redaktor naczelny dziennika, Matt Murray, wysłał pracownikom e-mail, starając się złagodzić narastające obawy. Chociaż Murray przypomniał pracownikom, że Bezos ma pełne prawo do wprowadzania zmian w sekcji opinii – która „tradycyjnie należy do właściciela organizacji informacyjnych” – podkreślił również, że redakcja „będzie nadal prowadzić angażujące, wpływowe dziennikarstwo bez strachu czy stronniczości”.

Dyrektor generalny i wydawca Will Lewis napisał podobne oświadczenie do pracowników „The Post”, podkreślając, że zmiana „nie dotyczyła opowiadania się po stronie żadnej partii politycznej”, ale raczej „jasnego przedstawienia tego, co reprezentujemy jako gazeta”.

„Działanie w ten sposób jest kluczową częścią pełnienia funkcji wiodącej gazety informacyjnej w całej Ameryce i dla wszystkich Amerykanów” – zapewnił Lewis.

Jeff Bezos, właściciel „The Washington Post”, poinformował w środę, że sekcja opinii gazety zmieni się, aby publikować codzienne opinie „na rzecz i w obronie” dwóch „filarów” – wolności osobistych i wolnego rynku. Co prawda Bezos podkreślił, że tematy sekcji będą obejmować również inne zagadnienia, to „punkty widzenia sprzeciwiające się tym dwóm filarom zostaną pozostawione do opublikowania innym”.

Bezos wprowadza rewolucyjne zmiany w „Washington Post”

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
Właściciel TVN podsumował 2024 rok. Stawia na streaming i globalną telewizję
Media
Donald Trump walczy z "The Wall Street Journal". Poszło o cła i motoryzację
Media
Szał na kursie Legimi. WP chce skupić akcje
Media
„Wieści Rolnicze” mają dyrektor zarządzającą. „To kluczowy krok w naszym rozwoju”
Media
Rosja wyrzuca moskiewskiego korespondenta „Le Monde”
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”