– Nie spodziewam się istotnych zmian. Wydaje mi się, że nadchodząca aktualizacja została wymuszona koniecznością zmiany założeń w programie motywacyjnym – komentuje Tomasz Rodak, analityk DM BOŚ. Podkreśla, że obecny program motywacyjny jest właściwie nieaktywny ze względu na zbyt wymagające cele, a spółka musi pozostać konkurencyjna na rynku pracy.
– Dlatego oczekuję, że najważniejszą informacją płynącą z wtorkowego komunikatu będzie urealnienie celów programu motywacyjnego. Natomiast poziom celów finansowych spółki może oczywiście przełożyć się na oczekiwania inwestorów – podsumowuje Rodak.