Gra, w fazie tzw. wczesnego dostępu, trafiła na rynek w piątek wieczorem. Wystartowała o późniejszej godzinie niż pierwotnie zapowiadano, a i tak okazało się, zawiera sporo błędów. Fatalnie działało m.in. łączenie się z serwerami. Na portalach internetowych w weekend pojawiły się artykuły, wieszczące katastrofę gry. Hipotezę tę zdawały się potwierdzać bardzo słabe recenzje graczy - obecnie odsetek pozytywnych wynosi około 50 proc., co jest bardzo kiepskim wynikiem, warto jednak odnotować, że pozytywnych opinii przybywa, co świadczy o tym, że problemy techniczne są przez spółkę na bieżąco rozwiązywane. Warto też odnotować, że była to premiera w fazie tzw. wczesnego dostępu. Analitycy, których poprosiliśmy o komentarz podkreślają, że nawet gry wypuszczane przez światowych gigantów na tym etapie borykają się z problemami technicznymi.