Skomplikowane relacje Szczypiorskich

W katowickim Teatrze Ślaskim odbyło się premierowe czytanie biograficznej opowieści o Andrzeju Szczypiorskim „W imię ojca i syna”. To pierwszy literacki tekst poświęcony tej postaci.

Aktualizacja: 02.10.2020 10:08 Publikacja: 02.10.2020 10:03

Skomplikowane relacje Szczypiorskich

Foto: materiały prasowe

W latach 80. i 90. Andrzej Szczypiorski był niekwestionowaną gwiazdą polskiej literatury.  Międzynarodową sławę zdobył dzięki powieści "Początek" (za granicą publikowanej pod tytułem „Piękna pani Seidenmann”). W wielu krajach Europy książka o splątanych losach Polaków, Żydów i Niemców trafiła na listy bestsellerów. Szczypiorski był nie tylko pisarzem, ale też intelektualnym celebrytą. Cenionym komentatorem, parlamentarzystą wybranym z listy „Solidarności”, rzecznikiem polsko-niemieckiego pojednania. W tej ostatniej roli był zresztą bardzo wiarygodny jako więzień obozu koncentracyjnego Sachsenhausen i uczestnik Powstania Warszawskiego. Okres ustrojowego przełomu to były czasy, gdy część opinii publicznej uważała go wręcz za moralny autorytet, czemu sprzyjały długoletnie związki z opozycją demokratyczną. Warto dodać, że „Msza za miasto Arras” napisana na początku lat 70. do dziś uważana jest za jedną z najlepszych metafor Marca 68, a monodram według tego tekstu na scenie Teatru Narodowego prezentuje sam Janusz Gajos.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski
Literatura
"To dla Pani ta cisza" Mario Vargasa Llosy. "Myślę, że powieść jest już skończona"
Literatura
Zbigniew Herbert - poeta-podróżnik na immersyjnej urodzinowej wystawie
Literatura
Nagroda Conrada dla Marii Halber
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Literatura
Książka napisana bez oka. Salman Rushdie po zamachu