Jej metodologia jest zatem inna niż stosowana przy tworzeniu zestawień miesięcznych. Przypominam, że oparcie się na tej metodologicznej procedurze wymaga przyjęcia założenia o wiarygodności źródła.
Przedstawiona lista bestsellerów roku 2009 nie zawiera, niestety, danych o sprzedaży książek na rynku prasowym i różnych formach sprzedaży bezpośredniej. Niechęć wydawców do udostępniania tego typu danych jest irytująco trwała i wielce zastanawiająca. Opracowanie nie zawiera także wyników sprzedaży Wydawnictwa Reader’s Digest.
To był wyjątkowo dobry rok dla polskiej literatury popularnej. Kolejny raz zaznaczam, że nie jest to określenie negatywne. Czytelnicy mają swoje obywatelskie prawa w systemie demokratycznym i należy je uszanować. Pierwszy raz od wielu lat sprzedaż polskich książek, przynajmniej pierwszej dziesiątki polskiej listy bestsellerów, była większa od podsumowanej sprzedaży dziesięciu najbardziej poczytnych tytułów zagranicznych. Tak więc można mówić o kulturowym przełomie. Polscy czytelnicy wrócili do „świata oswojonego”, dobrze sobie znanego, porzucając na pewien, jak sądzę, czas, światy mniej kulturowo znane, a tym samym społecznie niebezpieczne.
Z ogromną przykrością jednak informuję, że Wydawnictwo Dolnośląskie odmówiło podania danych o sprzedaży, zagrożone podobno moimi krytycznymi komentarzami. Okazuje się, że erotyczny kontakt między kobietą a wampirem może mieć prawne konsekwencje.
[srodtytul]Literatura polska[/srodtytul]