W poniedziałek po południu zmarł tragicznie w Pradze, w wieku 83 lat, jeden z największych czeskich pisarzy Bohumil Hrabal. Pisarz od kilku tygodni przebywał na oddziale ortopedycznym szpitala na Bulowce w związku z dolegliwościami stawów i już zaczynał czuć się na tyle dobrze, że lekarze mówili o zbliżającym się wyjściu ze szpitala. W tragiczny poniedziałek Bohumil Hrabal -- wielki miłośnik wszelkich zwierząt (w swoim letnim domu w Kersku trzymał kilkadziesiąt kotów przybłędów) -- zaczął karmić gołębie zlatujące się na parapet jego okna i wychyliwszy się wypadł z wysokości 5 piętra na bruk. Pisarz nie był pod wpływem działania leków, ani alkoholu. Wykluczono też motyw samobójczy.