Kobro-Okołowicz: Ks. Kaczkowski był moim kumplem

- Potrafił dziennie wygłosić siedem kazań, z których każde kończyło się zbiórką na hospicjum - mówiła w programie #RZECZOPOLITYCE Kapsyda Kobro-Okołowicz, współautorka książki o ks. Janie Kaczkowskim: "Czekam na was, ale się nie spieszcie. Ks. Kaczkowski we wspomnieniach rodziny i przyjaciół".

Aktualizacja: 07.04.2017 12:58 Publikacja: 07.04.2017 12:48

Kobro-Okołowicz: Ks. Kaczkowski był moim kumplem

Foto: rp.pl

W zeszłym tygodniu minął rok od śmierci duchownego "Hardego Johnny'ego", jak nazywała go gość programu. - Był moim kumplem, niespodzianką, która się pojawiła na mojej drodze - mówiła Kobro-Okołowicz. - Czułam, że muszę mu podziękować i książka jest tego świadectwem - dodała.

Była szefowa Fundacji Rak'n'roll mówiła, że ksiądz pomagał jej w pracy. - Znalazłam go po to, żeby moich podopiecznych przeprowadzał na drugą stronę. Książka jest takim hołdem dla niego - mówiła gość programu.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Literatura
Podcast „Rzecz o książkach”: Kinga Wyrzykowska o „Porządnych ludziach”
Literatura
„Żądło” Murraya: prawdziwa Irlandia z Polakiem mechanikiem, czarnym charakterem
Literatura
Podcast „Rzecz o książkach”: Mateusz Grzeszczuk o „Światach lękowych” i nie tylko
Literatura
Zmarły Mario Vargas Llosa był piewcą wolności. Putina nazywał krwawym dyktatorem
Literatura
Zmarł laureat Nagrody Nobla Mario Vargas Llosa