- Polska literatura opromienia Europę, pełna poezji i humoru - mówił zawyżając grono polskich laureatów do siedmiu (w rzeczywistości Polska zdobyła pięć literackich Nagród Nobla). - Polska leży tam, gdzie krzyżują się drogi Europy, być może jest jej sercem, jej historię przypomina nam właśnie Olga Tokarczuk. Próbuje uchwycić Polskę, która jest w stałym ruchu, i tworzy niesamowitą rzeczywistości: pokazuje kraj, będący ofiarą, spustoszoną przez potęgi, ale mający też swoją własną historię kolonializmu i antysemityzmu. Tokarczuk nie boi się gorzkich prawd na ten temat, nie ucieka od nich nawet, gdy grożą jej śmiercią. Jej umiejętność łączenia intensywnych kreacji i zwiewnej nierzeczywistości, intymnych obserwacji i mitologicznych obsesji sprawia, że jest jedną z najbardziej oryginalnych pisarek naszych czasów. Odsłania nam nowe sposoby patrzenia na świat - mówił.