Berlinale 2020: Walka o parytet

Liczba tytułów zrealizowanych przez kobiety to ostatnio powracający temat podczas wszystkich filmowych imprez. Dyrekcje większości ważnych festiwali podpisały zobowiązania, że będą dążyć do parytetu - wyrównania proporcji dzieł realizowanych przez twórców obu płci.

Aktualizacja: 17.02.2020 07:45 Publikacja: 17.02.2020 07:42

Berlinale 2020: Walka o parytet

Foto: AFP

W ubiegłym roku takie zobowiązanie 5050x2020 podpisał też ustępujący szef Berlinale Dieter Kosslick. Nowy dyrektor Carlo Chatrian na konferencji prasowej stwierdził, że „zmiany następują”.

W tegorocznym konkursie o Złotego Niedźwiedzia będzie walczyć 18 filmów. Sześć z nich wyreżyserowały kobiety, m.in. Kelly Reichardt, Eliza Hittman i Sally Potter. 33 proc. to całkiem przyzwoity wynik, choć niektórzy przypominają, że w ubiegłym roku liczba ta wynosiła już 44 proc. (siedem z szesnastu konkursowych tytułów było dziełem kobiet). Z drugiej strony ma rację Chatrian: postęp jest. W roku 2016 filmy kobiet stanowiły 11 proc. listy konkursowej, w 2017 – 22 proc., w 2018 – 21 proc.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Kultura
Podcast „Rzecz o książkach”: Przyszłość jest dziś – twórczość Janusza A. Zajdla
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Kultura
Aldona Machnowska-Góra: Piotr Gliński opóźnił budowę hali widowiskowej w stolicy
Kultura
Agnieszka Lajus dyrektorką Muzeum Narodowego w Warszawie
Kultura
Europejskie Stolice Kultury 2025: Chemnitz i Nova Gorica – Gorycja
Kultura
Współpraca OmenaArt Foundation z Tate i Sotheby’s