"Ostatnia płyta". Kult schodzi ze sceny jak Perfect?

„Dochodzę do wniosku, że zespół się rozpieprza” – mówi Kazik na „Ostatniej płycie”, najnowszym albumie Kultu. Ostatnim?

Publikacja: 28.05.2021 07:30

"Ostatnia płyta". Kult schodzi ze sceny jak Perfect?

Foto: materiały prasowe

Zdanie pochodzi z dziennika Kazika datowanego na 28 października 1979 r., dotyczy więc pierwszego zespołu Staszewskiego Poland. Jednak pod szyldem tytułu może mieć swoje znaczenie, wszak w poprzednim roku we wrześniu – a było to już po solowej płycie Kazika „Zaraza” – z grupy odszedł saksofonista Tomek Glazik oraz pianista Janusz Grudziński, który zaczął grać ze Staszewskim w 1982 r. Może, ale nie musi. Może Kazik wyjaśni sytuację w obiecanym nam wywiadzie.

W czytanym w odcinkach dzienniku, wspomina Roberta Schmidta, przyjaciela z dzieciństwa i liceum im. Reja w Warszawie. To tragiczna postać. Założył zespół, by wygrać rywalizację z Robertem Brylewskim o jedną ze szkolnych koleżanek. Wygrał ją. Wziął ze swoją miłością ślub, mieli dziecko. Jednak przegrał walkę z nałogami. Zmarł w listopadzie 1989 r.

Płyta przekonuje, że na jakość brzmienia zmiany personalne nie wpłynęły. Na organach gra Konrad Wantrych, znany z albumu „Zaraza”. Piosenki są przebojowe, brzmią lekko, zaś produkcja podkreśla aurę grania na żywo.

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Kultura
Europejskie Stolice Kultury 2025: Chemnitz i Nova Gorica – Gorycja
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Kultura
Współpraca OmenaArt Foundation z Tate i Sotheby’s
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Co nowego w kinach?
Kultura
Polsko-brytyjski sezon kulturalny. Szereg wydarzeń w obu krajach
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Kultura
Maciej Wróbel nowym wiceministrem kultury i dziedzictwa narodowego
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku