On, lider grup The White Stripes i The Racounteurs, jest teraz najważniejszym młodym gitarzystą Ameryki. Ona – najbardziej utalentowaną wśród nowych wokalistek r&b. Oboje zyskali podziw Boba Dylana. Folkowy mistrz zaprosił White’a do współpracy nad albumem z niepublikowanymi utworami Johnny’ego Casha, a o Keys śpiewał na ostatniej płycie: wyznał, że piosenkarka doprowadza go do łez.
Teraz młode lwy muzyki rozrywkowej połączyły siły, by nagrać piosenkę, która ma wszelkie szanse stać się światowym hitem. Zarejestrowana w Los Angeles „Another Way to Die” to najważniejszy utwór towarzyszący kolejnej części przygód agenta 007. Cała ścieżka dźwiękowa będzie miała premierę 27 października, film wejdzie na ekrany 7 listopada. Kompozytorem piosenki i jej producentem jest Jack White, który wziął udział w nagraniu także jako perkusista. Wkładem Alicii Keys jest głęboki, soulowy śpiew.
Wokalistka z Nowego Jorku pokonała silną brytyjską konkurencję. Początkowo piosenkę zaśpiewać miała najważniejsza gwiazda ostatnich miesięcy – Amy Winehouse. Pracowała nad utworem z producentem Markiem Ronsonem, współautorem jej bestsellerowego krążka „Back to Black”. Jednak muzyk przerwał nagrania i oświadczył, że wokalistka jest w złej formie. Później wśród kandydatek wymieniano inne gwiazdy z Wysp – Leonę Lewis i Duffy.
Nagranie White’a i Keys nie miało jeszcze premiery, muzycy zdradzili tylko, że w utworze znalazło się „brzmienie przypominające marimbę”. Resztę kompozycji do filmu napisał David Arnold, który stworzył muzykę także do czterech poprzednich ekranizacji losów Bonda; poza tym współpracował m.in. z Björk i Massive Attack.
Alicia Keys i Jack White dołączyli do ekskluzywnego grona artystów tworzących tytułowe piosenki, odkąd w 1963 r. John Barry skomponował „From Russia with Love”. Utwór towarzyszył Bondowi podczas rosyjskiej misji.