Carmen wciąż tajemnicza

Dzień św. Ambrożego przypadający 7 grudnia to niemal święto narodowe Włoch. Od lat właśnie wtedy rozpoczyna kolejny sezon La Scala. Wprawdzie jej prestiż nieco podupadł, wciąż jednak cieszy się opinią jednego z najsłynniejszych teatrów operowych świata

Aktualizacja: 04.12.2009 17:32 Publikacja: 03.12.2009 15:06

Niemiecki tenor Jonas Kaufmann to najlepszy obecnie odtwórca roli Don Josego, tragicznie zakochanego

Niemiecki tenor Jonas Kaufmann to najlepszy obecnie odtwórca roli Don Josego, tragicznie zakochanego w Carmen

Foto: materiały prasowe

W tym roku na inauguracyjną premierę wybrano „Carmen” Bizeta i będą ją mogli obejrzeć nie tylko ci, którzy zasiądą na widowni. Dzięki bezpośredniej transmisji inauguracyjne przedstawienie trafi do widzów sal kinowych prawie 20 krajów Europy, także Polski.

La Scala sprzyja przede wszystkim włoskim śpiewakom. Opera coraz bardziej staje się sztuką międzynarodową, a Mediolan nadal preferuje rodzimych artystów. Być może jednak ze względu na fakt, że tegoroczna inauguracja zyskała ogólnoeuropejski wymiar, postanowiono zaprosić największe gwiazdy.

Warto tę „Carmen” obejrzeć przede wszystkim dla Jonasa Kaufmanna, to chyba obecnie najlepszy na świecie Don Jose, tragicznie zakochany w tytułowej bohaterce. Niemiecki tenor dysponuje ciemnym, mocnym głosem, idealnym do pełnej dramatyzmu muzyki Bizeta. Jest przy tym świetnym aktorem, na pewno więc w tym przedstawieniu będzie znakomity.

W roli torreadora Escamilia wystąpi urugwajski baryton Erwin Schrott. Wprawdzie początkowo medialną sławę zyskał dzięki temu, że został narzeczonym i ojcem dziecka wielkiej primadonny Anny Netrebko, szybko jednak udowodnił, że jest nie gorszym od niej artystą.

Zaskakującą decyzję obsadową dyrekcja La Scali podjęła w przypadku Carmen. Zaangażowano bowiem 25-letnią Gruzinkę Anitę Rachvelishvili. Wygrała kilka konkursów, doskonaliła umiejętności w studiu działającym przy La Scali, ale na scenach międzynarodowych jest mało znana.

Mediolańskie przedstawienie reżyseruje pochodząca z Palermo Emma Dante. Jest autorką kilku głośnych spektakli teatralnych, ale w operze nie ma doświadczenia. Lubi szokować i prowokować, włoska prasa zastanawia się zatem, jaka będzie jej „Carmen”. W przedpremierowych wywiadach Emma Dante była jednak bardzo lakoniczna w odpowiedziach.

[i]„Carmen”, Multikino Złote Tarasy, Warszawa, ul. Złota 59, bilety: 50 zł, rezerwacje: tel. 22 210 16 10, poniedziałek (7.12), godz. 18[/i]

W tym roku na inauguracyjną premierę wybrano „Carmen” Bizeta i będą ją mogli obejrzeć nie tylko ci, którzy zasiądą na widowni. Dzięki bezpośredniej transmisji inauguracyjne przedstawienie trafi do widzów sal kinowych prawie 20 krajów Europy, także Polski.

La Scala sprzyja przede wszystkim włoskim śpiewakom. Opera coraz bardziej staje się sztuką międzynarodową, a Mediolan nadal preferuje rodzimych artystów. Być może jednak ze względu na fakt, że tegoroczna inauguracja zyskała ogólnoeuropejski wymiar, postanowiono zaprosić największe gwiazdy.

Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze