Aż sześć lat musieli czekać fani, pardon, miłośnicy talentu piosenkarki na jej nowe nagrania. W 2004 r. ukazała się płyta z dawnymi przebojami w duetach, m.in. z Magdą Umer, Anną Marią Jopek, Andrzejem Sikorowskim i Pawłem Kukizem.
[wyimek][link=http://empik.rp.pl/kreci-mnie-ten-swiat-santor-irena,prod59100013,muzyka-p/]Zobacz na Empik.rp.pl[/link][/wyimek]
Idea kompaktu z premierowymi kompozycjami narodziła się rok temu, gdy wokalistka świętowała 50-lecie kariery estradowej w Sali Kongresowej. Okazało się, że nie chce spocząć na laurach: wyraziła chęć nagrania nowej płyty. Nie minął rok i życzenie zostało spełnione.
Nowy album to wyraz niegasnącego podziwu najwybitniejszych polskich kompozytorów i autorów dla możliwości wokalnych Ireny Santor. Największy wkład ma nowy gwiazdorski duet Seweryn Krajewski – Wojciech Młynarski, który wcześniej stworzył tylko jedną piosenkę. Dla pani Ireny napisali cztery. Najpiękniejsza, „Wakacje w Barcelonie", otwiera album. Z początku zaskakuje aura refleksji i poezji, na którą w naszym codziennym zabieganiu nie jesteśmy przygotowani.
Wystarczy jednak kilka taktów kompozycji rozpisanej na gitarę flamenco, fortepian i Polską Orkiestrę Radiową, by przenieść się w inny wymiar muzyki – szlachetnej, romantycznej. Wojciech Młynarski napisał wiersz o Barcelonie, która trwa w nas jak marzenie o miejscu idealnym. Recepta Młynarskiego na to, by Barcelona żyła w nas, jest prosta: „Gdy się dwoje serc postara/ Barcelona trwać w nich może całe życie".