Świąteczne śpiewy solo i w duecie

Kolędy brzmią pięknie, gdy wykonuje się je w sposób skromny. Tak jak robią to Aleksandra Kurzak i Sebastian Karpiel-Bułecka

Publikacja: 12.12.2012 22:55

Świąteczne śpiewy solo i w duecie

Foto: materiały prasowe

Dla tej płyty Aleksandra Kurzak zmieniła swe plany. Koncern Decca zdecydował się więc przesunąć na przyszły rok zapowiadaną wcześniej światową premierę jej kolejnego albumu (z ariami Rossiniego), bo artystka postanowiła polskim fanom zrobić świąteczny prezent.

Zobacz na Empik.rp.pl

Wybrała 11 najpopularniejszych polskich kolęd, plus tę dwunastą –„Cicha noc", przez nas zaanektowaną, jako że skomponował ją organista spod Salzburga, Franz Xaver Gruber. Do nagrania Aleksandra Kurzak zaprosiła Sebastiana Karpiela-Bułeckę, gdyż jak mówi: – Nikt tak jak on nie śpiewa „Oj, maluśki, maluśki".

Liderowi Zakopowera oddała jeszcze kolędę „Hej, w dzień narodzenia", w której też pobrzmiewają echa góralskiego folkloru. Śpiewa z nim trzykrotnie w duecie, a połączenie operowej stylistyki z popem wypada dobrze. Zresztą Aleksandra Kurzak, która często (może zbyt często) występuje na rozmaitych krajowych galach, miała okazję sprawdzić wcześniej, że głosy jej i Karpiela-Bułecki dobrze ze sobą współbrzmią.

Pozostałych siedem kolęd zarezerwowała dla siebie. Wszystkie zaaranżował jazzman Krzysztof Herdzin, ale zauroczyła go konwencja hollywoodzko-disneyowska. Na szczęście w większości utworów zbyt słodki akompaniament Sinfonii Varsovia nie jest zbyt natrętny.

Aleksandra Kurzak unika typowo operowych popisów, ponadto śpiewa tak, że słuchacz rozumie każde słowo, a to rzadkość u operowych artystek. Jej interpretacje cechuje naturalność, dlatego „Gdy śliczna panna", „Bóg się rodzi" czy „Mizerna cicha" wzruszają, choć te kolędy znamy dobrze. Może jednak nie wszyscy, skoro wydawca płyty twierdzi, że „Mizerna cicha" to utwór anonimowy, a przecież słowa tej kolędy wyszły spod pióra XIX-wiecznego poety Teofila Lenartowicza.

Aleksandra Kurzak, Hej, Kolęda! Decca, CD, 2012

Dla tej płyty Aleksandra Kurzak zmieniła swe plany. Koncern Decca zdecydował się więc przesunąć na przyszły rok zapowiadaną wcześniej światową premierę jej kolejnego albumu (z ariami Rossiniego), bo artystka postanowiła polskim fanom zrobić świąteczny prezent.

Zobacz na Empik.rp.pl

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze