Aktualizacja: 02.02.2021 08:43 Publikacja: 02.02.2021 08:43
Marilyn Manson podczas koncertu we Włoszech w 2017 (fot. Livioandronico2013 - CC BY-SA 4.0)
Foto: Wikimedia
Marilyn Manson dla jednych był ortodoksyjnym przedstawicielem horror rocka, inni zarzucali mu propagowanie satanizmu, okultyzmu, nihilizmu i promowanie pornografii.
Bulwersujące było na pewno to, że Brian Warner swój pseudonim stworzył z połączenia imienia Marilyn Monroe i nazwiska Charlesa Mansona, sprawcy makabrycznej zbrodni w willi Romana Polańskiego, w której zginęli m.in. żona reżysera Sharon Tate oraz jego przyjaciel Wojciech Frykowski, mąż Agnieszki Osieckiej. Zastanawia tolerancja dla nawiązywania do autora krwawej zbrodni, która zbulwersowała cały świat i złożyła się na ponury finał hipisowskiej utopii wraz z masakrą podczas koncertu The Rolling Stones w Altamont, w wykonaniu Aniołów Piekieł. Także śmierć Janis Joplin, Jimiego Hendrixa i Jima Morrisona, tworzyła pejzaż piekła na ziemi.
Jednak muzyk znajdował sprytne wytłumaczenie. Argumentował, że Manson stał się kozłem ofiarnym typowym dla naszej cywilizacji, zaś kolejnym jest on sam. W pierwszej kwestii nawiązywał do teorii, że twórca fatalnej sekty miał być szprycowany narkotykami w jednostce eksperymentalnej CIA, działającej pod płaszczykiem komuny hipisowskiej, która sprawdzała możliwości sterowania agentami uzależnionymi od psychodelików.
Nie znamy powodów brutalności muzyka, nie wiemy czy znęcając się nad kobietami, był wcześniej ofiarą podobnych praktyk. To wyjaśni sąd. Wcześniej z mitem narkotycznych rajów rozprawił się w swoim filmie o Hollywood Quentin Tarantino, w alternatywnej rzeczywistości zapobiegając masakrze Mansona, i wymierzając mu surową karę.
Zanim Marylin Manson zaczął karierę na początku lat 90. był dziennikarzem muzycznym, zafascynowanym m. in. muzyką Nine Inch Nails Trenta Reznora, a i mogącym liczyć na jego pomoc. Też połączył rocka z elektroniką, ale dodał wizerunek rodem z horrorów z makijażami, po których zobaczeniu trudno o spokojny sen.
Na początku zespół nazywał się Marilyn Manson & The Spooky Kids. Szokował widokiem dzieci w klatkach i szczątkami zwierząt, ociekającymi krwią. Już jako Marilyn Manson w 1993 r. wydał debiutancką płytę „Portrait of an American Family". Członkowie zespołu Twiggy Ramirez i Madonna Wayne Gacy również nosili pseudonimy powstałe z połączenia imienia sławnej piękności i nazwiska makabrycznego mordercy. Fani mocnych wrażeń dostali „turbo-atrakcje”, zaś konserwatywny senator Joseph Lieberman miał prawo sądzić, że powstał "prawdopodobnie najbardziej zdegenerowany zespół, jaki kiedykolwiek promowała mainstreamowa firma fonograficzna". Grupie przypisywano też destrukcyjny wpływ na młodzież i zachęcanie do zbrodni, zwłaszcza po masakrze w jednej z amerykańskich szkół.
Muzyk podgrzewał atmosferę sensacji, zaś założyciel amerykańskiego Kościoła Szatana Anton La Vey nadał mu oficjalny tytuł "wielebnego".
Napięcie w kraju przed koncertem w lutym 2001 r. było tak duże, że „Rzeczpospolita” zainwestowała w mój wyjazd do czeskiej Pragi, gdzie miałem sprawdzić, jak w rzeczywistości wygląda show. Czescy fani usłyszeli z głośników szatańskie szepty, diabelskie pomruki, zobaczyli szalejąca za białą kurtyną burza stroboskopowych błyskawic oraz scenę tajemniczą niczym poród w "Dziecku Rosemary", ulubionym filmie Marilyna Mansona.
Choć trudno w to uwierzyć, prace tych światowych sław oraz dzieła kilkudziesięciu innych współczesnych artystów...
Wielka majówka w Łazienkach Królewskich trwa do 4 maja. Wszystkie obiekty Łazienek można zwiedzać bezpłatnie. Cz...
Zabytkowe budynki są naszym kulturowym dziedzictwem. Dlatego są one objęte opieką konserwatorów, którzy dbają o...
Ministerstwo Kultury zawiesiło władze STOART, organizacji artystów-wykonawców, która w 2023 r. wypłaciła ponad 5...
Bohaterka filmu "Put Your Soul on Your Hand and Walk" zginęła podczas bombardowania w Palestynie. Razem z nią zg...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas