Teatry dramatyczne szybciej są w stanie wrócić do działalności. Operowe potrzebują więcej czasu, bo bardziej skomplikowane jest przygotowanie spektaklu. Błyskawiczny start Polskiej Opery Królewskiej był możliwy, ponieważ premiera „Rzekomej ogrodniczki" (oryginalny tytuł „La finta giardinera") Mozarta była niemal gotowa w ubiegłym roku i czekała potem na odmianę losu.
W Teatrze Królewskim w Łazienkach można oglądać w lutym spektakl w reżyserii Jitki Stokalskiej. Inscenizacja jest – zgodnie z zabytkowym wnętrzem – stylowa, a więc lekko staroświecka, ale ładna wizualnie, z pomysłową scenografią Marleny Skoneczko.