Perfect Hołdysa powraca

Wznowiony po 30 latach album „Live April 1, 1987" to najpełniejszy koncertowy obraz zespołu.

Aktualizacja: 09.05.2017 20:24 Publikacja: 09.05.2017 18:31

Perfect już bez Zbigniewa Hołdysa. Koncert w Rokietnicy w 2016 roku.

Perfect już bez Zbigniewa Hołdysa. Koncert w Rokietnicy w 2016 roku.

Foto: materiały prasowe, Darek Skorupiński

W pamięci fanów Perfectu z koncertowych płyt najlepiej zapisała się „Live" z 1983 r. Jednak to „Live April 1, 1987" jest bardziej reprezentatywny dla dokonań grupy. Przynosi więcej kompozycji z debiutu i drugiego studyjnego albumu „UNU" (1982), a także piosenek, które w 1987 roku były nowościami, a i dziś nie są wszystkim znane.

Powrót Perfectu w 1987 roku był równie wielkim zaskoczeniem, jak jego pożegnanie w 1983 roku. Najbardziej utytułowany wówczas polski rockowy zespół, mający na koncie takie hity, jak „Autobiografia", „Nie płacz Ewka" czy „Chcemy być sobą", przestał istnieć w okresie największej prosperity. Lider tłumaczył, że miał dość fatalnych warunków organizacyjnych w stanie wojennym, cenzury, ale i rutyny zżerającej zespół, gwiazdorstwa, a także używek, które wypalały muzyków.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze